Szkolenia z Urzędu Pracy
Osoby bezrobotne zarejestrowane w Urzędzie Pracy, w ramach poszukiwania pracy lub dokształcenia się mogą skorzystać z bezpłatnych szkoleń. Tak przewiduje ustawa. Skierowanie na niektóre ze szkoleń wydaje doradca zawodowy. Wydawać by się mogło, że sprawa fajna, przede wszystkim dla osób, które długo pozostają w szeregach bezrobotnych lub w starszym wieku. Udział w takim szkoleniu może pomóc im powrócić na rynek pracy. W tym miejscu nasuwa się pytanie, czy rzeczywiście jest tak różowo jak się o tym pisze. Z własnych obserwacji, oraz z relacji osób, które chciały skorzystać ze szkolenia, wcale nie jest tak pięknie i prosto. Schody zaczynają się zaraz na samym początku, przy kontakcie z doradcą. Ten zamiast pomóc bezrobotnemu w podjęciu decyzji, robi wszystko, żeby ją zniechęcić. Konsultacji i skierowania od doradcy wymagają wszystkie szkolenia unijne. Informacje o nich są dostępne dla wszystkich zainteresowanych na stronie internetowej Urzędu i w gablotach, ale kiedy chcemy uzyskać odpowiedź na nurtujące pytania, to niestety urzędnicy są bardzo oburzeni i nie bardzo chcą odpowiadać kierując do gabloty lub na stronę.
Szkoda, że artykuł mało rzetelny. Ten kto potrzebuje ten skorzysta ze szkoleń a jak ktoś chce spełniać dziecięce marzenia za państwową (czyli każdego z nas kasę) to raczej nie.
Zafundowali mi kurs na prawko z kat D

zakończyłam,
i cóż z tego?
skoro nie mam licencji na przewóz osób
Ponoć już nie dofinansowują z powodu nowych “cenników”-przepisów.
Ja dalej mam status osoby bezrobotnej, a PUP nie ma obecnie kasy na nowe szkolenia…
A tak bardzo chciałam zostać kierowcą…
[rozrzutność]